sobota, 24 maja 2014

Polskie piosenki przy których wszyscy mieliśmy swoje momenty cz. II

Na szkolnych dyskotekach, pod klatka gryząc pestki (...). Każdy z pokolenia współczesnych prawie trzydziestolatków to zna. Wybór był niezwykle trudny, ale po dłuższych naradach się udało. Część pierwsza TU, a teraz finał. Moje subiektywne 5-1.

5. Sumptuastic - Kołysanka

Inne wesele i inny pierwszy taniec. Z niedowierzaniem przecierałam oczy. Tym razem zamiast Farba-Chcę tu zostać inny ciarogenny hit. Każda miłość przy tej piosence była miłością życia. A co, nie była?

Btw. obejrzyjcie teledysk! koszulka z tygrysem pana muzyka wygrała internet.



4. Ascetoholix - Suczki

Ona zagra on zatańczy. Dziewczyny przyznajcie, lubiłyśmy tę piosnkę i nic nas nie obchodziło, że jest tak bardzo seksistowska. Właściwie to chyba nawet nam się to trochę podobało. Niewątpliwie, niezależnie od wieku i rozwoju umysłowego lubimy czasem poczuć nad sobą władzę. Czasem na sobie też. Nanananana.


3. Mezo feat Liber - Aniele

Siedziałyśmy na ławce i słuchałyśmy sobie. Pamiętam, że zapytałam nagle - ej mając dwadzieścia lat to chce się w ogóle jeszcze cokolwiek ten? Nevermind. Hajhaj mam hajshajs dajdaj się poderwać aaaaaaaaaaaaj. Zdecydowanie podium!:))


2. Łzy - Agnieszka

Moi kochani, nie wiem czy cokolwiek tutaj trzeba wyjaśniać albo komentować. Rumieniec przy jednym z wersów zawsze. Wiecie przy którym :).



1. Jeden Osiem L - Jak zapomnieć

An da łyner yssss.. OCZYWIŚCIE. Wszyscy zadawaliśmy sobie tytułowe pytanie nie raz, nie dwa i nie trzy. Wszyscy znamy tekst na pamięć. Odpowiedzi część z nas nie znalazła do dziś. Jeden Osiem L to nie piosenka. To klasyk.